Tuesday, October 8, 2013

PRAWDA




Śp. Lech Kaczyński, 23 grudnia 2005 roku przed Zgromadzeniem Narodowym wypowiadał następujące słowa:
"Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg".


" PRAWDA "
Głupiec Prawdy nigdy nie słucha.
Głupiec Prawdy boi się jak ognia.
Bo do Prawdy trzeba mieć Ducha.
Z Duchem Płonie Jak Wieczna Pochodnia.
Płomień Prawdy przetrwa każdą burzę....
Przeżyje Prawda katastrofę każdą.
Prawdy boją się mali tchórze.
Dodaje skrzydeł Małym Rycerzom.
Prawda Sama Wybiera Swoich Apostołów.
Prawda Wie Dobrze Kto Ma Godne Serce.
Kto Za Nią Stanie W Szeregu Aniołów....
Kto bez wachania odda Dla Niej Życie...
Prawda nie Pójdzie na zgniłe układy.
Prawda nie liczy się z czasem i z miejscem.
Prawda Ma Zawsze Swoje Zasady.
Dla NIEJ jest zawsze czas i jest zawsze miejsce.
Taki Byłeś Wielki Prezydencie...........
Jesteś TU z nami choć już z Tamtej Strony.
Tak szybko Stanąłeś na tym zakręcie....
Za szybko... Na Wieki Zostaniesz Ikoną.
Leciałeś Oddać Hołd Bohaterom.
Przypomnieć Światu Ofiary bezprawia.
A tylko ukłon Zdążyłeś Oddać chmurom....
Cisza Podsmoleńska Przemawia.....
I dzisiaj Spoczniesz Tu Na Wawelu....
Miejsce od wieków Czekało Na Ciebie.
Będziesz Prezydentem Pośród Królów Wielu.
I Spoczniesz w Królewskiej Chwale.
I Będziesz Dalej Czuwał Nad Polską...
I Będziesz Prosił Aniołów o Wsparcie...
Bóg Się Pochyli Nad Naszą Historią.
Dość Ofiar Już, Dość Krwi... Niech Zaświeci Słońce..................
Adam Szeluga
Kraków, Wawel 18 Kwietnia 2010

WICI



" Wici "
Obudź się Polsko, roześlij Wici.
Stańcie na wzgórzach Polacy.
Znów chcą was szarpać, znów chcą rozrywać...
Już ponieśliśmy straty.
Smoleńska " bomba " zabiła wszystkich....
Generał Mgła jak kiedyś Mróz...
Zostawił po sobie ból rozpacz i łzy.
O Polskę walczyć nam znów...
Minęły lata mrocznej komuny.
Sierpnia Solidarność dała Nadzieję...
Okrągłego stołu " piąte kolumny "
Żyją, widzimy co się dzieje.
Obudź się Polsko, roześlij Wici,
Stańcie na wzgórzach Polacy.
OJCZYZNA WOŁA, bądźmy SOLIDARNI...
Jak zawsze byliśmy. TACY.
Krzyż na Krakowskim to nasze Wici.
Ogniem zajarzył Serca.
Łzy Go skropiły Ludzi z Ulicy,
Niechaj się lęka morderca....
Zbrodniarzy ręka, mgła pod Smoleńskiem.
Kłamstwa płyną potokiem.
Płonące Wici Naszym Zwycięstwem.
Nie dziś, to jutro, za progiem.
Obudź się Polsko, roześlij Wici.
Ojczyzna znów w potrzebie.
Krzyż na Warszawskiej stoi ulicy.
Dwóch Prezydentów w Niebie....
" Bomba " wybucha i problem z głowy.
Teraz sobie porządzą.
Miro do łask wraca, z Gazpromem umowy.
Nie ma TYCH co przeszkodzą.
Obudź się Polsko, roześlij Wici...
Skrzyknijmy się SOLIDARNI....
Walczmy o Polskę dla naszych dzieci.
SMOLEŃSK TO OŁTARZ OFIARNY.
Krzyż na Krakowskim to nasze Wici...
TEN KRZYŻ to nasze wołanie.
My chcemy Prawa, Sprawiedliwości...
OJCZYZNĘ WOLNĄ RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE...
Ciebie prosimy Byś nam Pomagał.
Zbrodniarzy Byś Osądził.
Sprawiedliwością Byś ich wysmagał.
Prawo dla ludzi godnych....
Obudż się Polsko, roześlij Wici.
Skrzyknijmy się SOLIDARNI.
ZAPALMY PŁOMIEŃ W KAŻDEJ STANICY,
Z ZASZUMEM SKRZYDEŁ HUSARII !!!.........